Followers :)

środa, 22 kwietnia 2015

Peeling chemiczny - cena, efekty

Cześć!
Jako posiadaczka nieco problemowej cery często stosuję peeling i właściwie stał się on już częścią mojej rutyny oczyszczania twarzy.
Do tej pory zawsze używałam peelingów mechanicznych, ale ostatnio zetknęłam się ze sporą liczbą opinii na temat peelingów chemicznych.
Zdania o nich były bardzo podzielone, ale postanowiłam przyjrzeć się bliżej temu tematowi i zebrać kilka faktów.



Działanie:
-mobilizowanie skóry do odnowy komórkowej (przez co jest również ważnym elementem profilaktyki antystarzeniowej).
-regulacja procesu dojrzewania naskórka
-wzmaganie produkcji kolagenu i elastyny (czyli naturalnych substancji odpowiedzialnych za napięcie skóry)

Efekty:
Oprócz odświeżenia szarej i zmęczonej skóry peeling rozwiązuje również wiele problemów cery w każdym wieku, m.in.:
-wygładza drobne zmarszczki
-rozjaśnia przebarwienia
-usuwa zaskórniki
-zmniejsza blizny
-zmniejsza produkcję sebum
-zwęża rozszerzone pory

Wybór odpowiedniego peelingu chemicznego:
Peelingi chemiczne posiadają różne właściwości, np. Yellow Peel ma działanie odmładzające i rozjaśniające, a kwas pirogronowy reguluje wydzielanie sebum i działa antybakteryjnie.
Odpowiedni do potrzeb naszej cery peeling chemiczny najlepiej wybrać podczas konsultacji z dermatologiem.

Zabieg:
Po oczyszczeniu skóry na leczoną powierzchnię nakładany jest preparat w postaci płynu, żelu lub maski. Niektóre kwasy (np. kwas glikolowy) wymagają dodatkowo neutralizacji specjalnym preparatem. Po zabiegu skóra zabezpieczana jest kremem łagodzącym.

Skóra po peelingu chemicznym:
Prze 1-2 dni po zabiegu może utrzymywać się zaczerwienienie, a złuszczanie następuje najczęściej po 3-4 dniach. Od rodzaju użytego preparatu zależy czy proces ten będzie bardziej lub mniej intensywny.

Pielęgnacja skóry po zabiegu:
Niezbędne będą kosmetyki o działaniu łagodzącym i nawilżającym. Bardzo ważne jest też stosowanie wysokich filtrów.

Przeciwwskazania:
-trwała ekspozycja na słońce (najlepsza pora na taki zabieg to jesień, zima, ostatecznie wczesna wiosna)
-ciąża
-karmienie piersią
-alergie skórne
-opryszczka
-niektóre leki (antybiotyki i leki nasercowe)
-podrażnienia i uszkodzenia skóry

Serie:
Najlepsze efekty uzyskiwane są w serii ok. 6 zabiegów, ale widoczne rezultaty daje już 1 zabieg, więc można go również stosować doraźnie.

Cena:
Ok. 150-300 zł za jeden zabieg.

Ja za swoją wrażliwa cerą chyba trochę obawiałabym się takiej metody.
A wy?
Zdecydowałybyście się?
A może już stosowałyście?
Co o tym myślicie?
Dajcie znać w komentarzach. 
:)


42 komentarze:

  1. Nie ja nie potrzebuje takich, wystarcza mi domowy peeling :)

    Obserwujemy? :)

    http://martynencjatestuje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. A no niestety... :(
      To już chyba taka alternatywa, jeśli naprawdę nie radzimy sobie z naszą cerą.
      Oczyszczenie na pewno jest dużo bardziej dogłębne niz przy tradycyjnych peelingach.

      Usuń
  3. Drogo... ale może kiedyś, kiedyś ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cena zbyt wysoka, wychodzę z założenia, że mechaniczny peeling wykonywany systematycznie również przynosi oczekiwane efekty, no i jest o wiele tańszy i można go zrobić w domu :)
    Obserwuję, zapraszam na wpis-listę muzycznych inspiracji na romantyczny wieczór, a 28ego kwietnia na urodzinowe rozdanie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja wolę mechaniczny - uzywam do twarzy peelingu przeznaczonego do ciala i mimo naczynkowej cery - jest dobrze. polecam maseczke bielendy kasztanową 2 fazową na uszczelniania naczynek i lagodzenie podraznien po peelingu !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też zawsze po peelingu nakładam maskę. :D
      To już taki mój totalny must have. Akurat mi się skończyła i musze rozejrzeć się za kolejną.
      Ja bym się jednak bała użyć peelingu do ciała na twarz, bo one z reguły mają większa moc ścierania.

      Usuń
    2. nakladasz maske po peelingu? pierwsze slysze.. a juz tak z ciekawosci jaka?;)

      Usuń
    3. Często kładzie się maski własnie po peelingu. Po pierwsze skóra oczyszczona ze starego naskórka lepiej wchłania składniki odżywcze z masek, a po drugie peeling jednak bądź co bądź zbyt przyjazny dla skóry nie jest i może powodować delikatne zaczerwienienia, które maska łagodzi, dlatego ja najczęściej używam nawilżających. Nie polecam natomiast wtedy tych peel-off.

      Usuń
  6. Gdyby nie cena, to pomysł bardzo ciekawy, być może bym wypróbowała :)
    http://sloiczeknutelli.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Do mojej cery peeling jest zbyt mocny (nawet ten naprawdę drobnoziarnisty). Po prostu mam za delikatną skórę twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam, ale nie kusi, też mam dość wrażliwą cerę :) Daję sobie radę mniej ingerującymi metodami :d

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeszcze nie próbowałam, ale nie wykluczam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dla mojej cery peeling też jest zbyt mocny,ale zawsze warto spróbowac :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja ze swoją bardzo wrażliwą cerą chyba bym się bała ;) dokładnie tak jak Ty :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja bym się bała .. I wolę takie sposoby jak tradycyjne tzn różne toniki i naście..:)


    Zapraszam do mnie
    liloo262.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Oj ta cena.. Ja tam wolę sama tworzyć. Z kawy bardzo polecam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie ostatnio znalazłam fajny przepis na domowy peeling i strasznie mnie korci, zeby go wypróbować. :D
      Z kawą jak najbardziej za. Uwielbiam jej zapach. :)

      Usuń
  14. Na razie jestem wierna peelingom mechanicznym :) Ale kto wie, może kiedyś zachce mi się wypróbować czegoś nowego ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie próbowałam, ale chyba się skuszę :)

    Wzajemna obserwacja? :D Daj znać u mnie :3
    bizzmebaby.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Hmmm... nie słyszałam o czymś takim. Ja jestem zwolenniczką wszelkich toników, maści i innych produktów, których zadaniem jest oczyszczanie skóry i usuwanie niedoskonałości :)

    Mój blog --> KLIK

    OdpowiedzUsuń
  17. Moja cera nie jest jeszcze tak nieznośna, ale warto wiedzieć o takich zabiegach :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja akurat nie mam problemu z cerą:)
    Zaobserwowałam i zapraszam Mój blog-klik

    OdpowiedzUsuń
  19. na szczęście moja cera nie jest jakoś strasznie problematyczna, nazwałabym ją typową dla nastolatki :D ♡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja właśnie też i tak sobie myślę, czy jak mi stuknie ta 20-stka to te problemy znikną. :D

      Usuń
  20. Mam cerę problematyczną, ale uparcie zrzucam to na karb dojrzewania, haha. Nie pokusiłabym się o taki zabieg, mam zbyt wrażliwą skórę. Samo słowo "chemiczny" mnie jakoś odstrasza, brr.
    Pozdrawiam!

    loaarie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. Moja cera na szczęście nie jest wcale problematyczna. Tak czy siak to nie zdecydowałabym się na taki zabieg ze względu na cenę. Szkoda mi po prostu kasy

    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  22. uwielbiam takie notki :)



    obserwuje i licze na to samo
    http://moniqa-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. mi się przyda :)
    paperlifex33.blogspot.com obs ? zacznij i daj znac

    OdpowiedzUsuń
  24. Interesujący post :))

    http://czekolaadowanuutii.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
  25. myślałem o chemicznym i chyba sieskuszę an to

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja raczej nie potrzebuję takiego peelingu, wystarcza mi ten, który robię w domu :)
    Obserwujemy? :)

    OdpowiedzUsuń
  27. kiedyś może i bym się zdecydowała :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Na szczęście nie mam, problemów z cerą :). Ciekawy post! Pozdrawiam!

    Zapraszam do mnie: lublins.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  29. ciekawy post :*
    Pozdrawiam :D
    może zajrzysz?
    Gabrielle-klik!

    OdpowiedzUsuń
  30. Świetnie, że trafiłam tu do Ciebie. Akurat dowiadywałam się u kosmetyczki o peelingu chemicznym, muszę iść na jesień, tylko nie wiem jak ja to zrobię, jak chodzę do szkoły, a gdy będzie mi się złuszczała skóra to nie wyjdę, muszę pokombinować. :D
    Obserwuję :)
    Zajrzyj do mnie jeśli chcesz. :)
    http://maly-swiat-kolorowki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesze się, że troszkę pomogłam. :D
      Ja na jesień szykuję sie na kurację Avene Triacneal.
      Pozdrawiam!

      Usuń