Hej!
Czujecie wiosnę?
Pogoda jest cudowna.
Jest cieplutko, jest słoneczko i do tego wszędzie niesamowicie pachnie kwitnącymi drzewami.
Aż ciężko usiedzieć w domu. :)
Zainspirowana właśnie tą cudowną naturą postanowiłam zrobić dzisiaj "naturalną notkę". ^^
Chcę zwrócić waszą uwagę na bardzo dobroczynne składniki, które mamy dosłownie na wyciągnięcie ręki.
NO I DZISIAJ JEST RÓWNIEŻ ŚWIATOWY DZIEŃ ZIEMI!
Czyli z tematem się akurat wstrzeliłam.
Bądźmy eko - korzystajmy z tego, co daje nam natura.
+ bądźmy patriotami i kupujmy polskie warzywa i owoce, bo już niedługo zaczną się pojawiać. :D
O tym, o czym będę dziś pisać, wie prawie każdy.
Ale jak zastanowić się jak nasza wiedza teoretyczna ma się do praktyki...
Z tym już gorzej. ;)
A może warto właśnie teraz (w weekend majowy na przykład? ;>) zrobić sobie swój własny "naturalny salon kosmetyczny"?
A o oto 4 małe roślinki, które mają wielką moc!
1. Pomidor
Przez większość ludzi błędnie uważany za warzywo (zonk).
Stanowi bogate źródło likopenu (przeciwutleniacz) który neutralizuje wolne rodniki, dzięki czemu spowalnia proces starzenia się skóry.
Chcecie wyglądać młodo?
Jedzcie świeże pomidorki!
Potrafi również przeciwdziałać zachorowaniom na nowotwory.
2. Ogórek
Przez większość ludzi błędnie uważany za warzywo (zonk).
Stanowi bogate źródło likopenu (przeciwutleniacz) który neutralizuje wolne rodniki, dzięki czemu spowalnia proces starzenia się skóry.
Chcecie wyglądać młodo?
Jedzcie świeże pomidorki!
Potrafi również przeciwdziałać zachorowaniom na nowotwory.
2. Ogórek
Na naszym rynku kosmetycznym nie jest trudno znaleźć gotowe produkty z ekstraktem z ogórka.
To głównie te przeznaczone do cery tłustej, z przebarwieniami lub rozszerzonymi porami.
Sok z ogórka świetnie rozprawia się własnie z tymi problemami.
Ma działanie wybielające, rozjaśniające oraz zwęża pory.
No i cudownie odświeża i chłodzi!
3. Marchewka
Najbardziej znane źródło beta-karotenu, czyli roślinnego barwnika, który pomaga nam wzmocnić i na dłużej utrzymać efekt opalenizny na naszej skórze, poprawia jej koloryt i nadaje zdrowy wygląd.
Dlatego marchewkowy beta-karoten znajdziemy w wielu kosmetykach brązujących i wzmacniających opaleniznę.
4. Oliwa z oliwek
Oliwa tłoczona na zimno zawiera dużo witaminy E i nienasyconych kwasów tłuszczowych.
Świetnie natłuszcza skórę i wzmacnia jej naturalną barierę wodno-lipidową.
Dzięki tym właściwościom jest częstym składnikiem kosmetyków do skóry suchej i bardzo suchej.
Najmniej kojarzę produktów zawierających ekstrakt z pomidora (na chwilę obecną nie mogę przypomnieć sobie żadnego), ale ja jestem wielkim smakoszem pomidorów, więc o brak jego składników w organizmie martwić się nie muszę. :)
Pozostałe składniki są naprawdę powszechne i na pewno niemal każda z was miała okazje je stosować.
Mimo to myślę, że warto również poświęcić troszkę więcej czasu na przygotowanie maseczek czy innych "mazidełek" całkowicie samemu.
Otrzymujemy wtedy naprawdę wysokiej jakości kosmetyk, bo bez chemii, same naturalne składniki.
Jeśli znacie jakieś kosmetyczne przepisy z wykorzystaniem tych produktów, będzie mi bardzo miło, gdy podzielicie się nimi w komentarzu.
(ja nie podałam żadnych, bo nie chciałam zabierać wam pola do popisu :D)